Na majówkę rodzinną wybraliśmy sobotę 31 maja 2008, bo to parę dni po Dniu Matki i jeden dzień przed Dniem Dziecka. Spotkanie nazwaliśmy „Dzień Rodziny” albo „Familiadą”. Chodziło o to, by każda rodzina, każdy uczestnik spotkania poczuł się dobrze i swojsko jak w rodzinie, jak w Polsce...
Pogoda zapowiadała się piękna i taka też była. Wszyscy ubraliśmy się w barwy narodowe. Uczniowie w koszulki, które otrzymali na zakończenie ubiegłego roku szkolnego. Odbyło się dużo konkursów i gier. By zmobilizować uczestników do większego zaangażowania w zabawę, organizatorzy poprosili o zbieranie punktów z każdego wygranego konkursu. Rodzina lub grupa, która zebrała najwięcej punktów otrzymała kosz z polskimi specjałami (żurek, ogórki kiszone, barszczyk i pyszne polskie słodycze).Konkurs dla rodziców.
Wielu emocji, zwłaszcza dorosłym, dostarczył konkurs na powiedzonka, cytaty lub charakterystyczne zwroty znanych ludzi (polskich pisarzy, aktorów, sportowców, polityków). Należało odgadnąć autora i jeżeli to możliwe, dopowiedzieć resztę cytatu lub wiersza. Mnóstwo poprawnych odpowiedzi, ale i zabawnych pomyłek dostarczyło wszystkim wyśmienitej zabawy, ale i satysfakcji ze znajomości polskiej literatury, filmu i polityki. Najmłodsi natomiast mieli możliwość popisania się sprytem i sprawnością podczas wielu zabaw ruchowych.
Rodzice zadbali o to, by stoły uginały się pod ciężarem pysznych sałatek, kolorowych kanapek, pieczonych pierogów i smakowitych ciast. Każdy mógł się poczęstować i ochłodzić zimnym napojem lub wzmocnić kawą.
Wszystkim życzymy - smacznego ! Ostatnim konkursem imprezy było śpiewanie znanych pieśni i piosenek polskich. Uczestnicy dostali śpiewniki. Należało tylko wybrać piosenkę, pięknie zaśpiewać pierwszą zwrotkę i refren, a resztę piosenki śpiewali wszyscy. Ksiądz Krzysztof akompaniował wykonawcom na gitarze i zachęcał wszystkich do śpiewania . I udało mu się. Wszyscy z zapałem śpiewali i każdy był z siebie bardzo zadowolony.
We wszystkich konkursach najwięcej punktów zgromadziła i główną nagrodę („polski kosz”) otrzymała rodzina Bukalskich ze Steinhagen. Chyba nie ma potrzeby przekonywać, że „Familiada” nam się udała?
Takie spotkania i wspólna zabawa są bardzo ważne i potrzebne. Integrują rodziców, uczniów i nauczycieli.Tworzy się poczucie przynależności do wspólnoty Polaków, ludzi, którzy mają polskie korzenie. Przypominamy polską tradycję, krzewimy kulturę polską, budujemy motywację do nauki języka polskiego. Stwarzamy miłą i serdeczną atmosferę, gdzie każdy dobrze się czuje.
Informujemy, że korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Szczegóły w naszej Polityce prywatności